Jest to trzynaste drzewkowe podsumowanie, w tym drugie majowe! ^^ (Drzewko zatoczyło kółko.)
smirek
Oceny: 3 opowiadań
Magda
Oceny: 2 opowiadań
Odmowy: 2
Buka
Oceny: 1 refleksyjnego pamiętnika
Odmowy: 1
lumaris
Oceny: 1 opowiadania
Odmowy: 1
Ogółem 7 ocen i 4 odmowy. To mało, ale zgłoszeń też chyba mamy mniej na Blogspocie. Cóż, coś za coś.
Wszystkiego najlepszego w Dniu Dziecka, drogie dziewczynki!
Ooo, przodujemy w rankingu maja... Może generalnie mniej osób zgłasza się do ocen?
OdpowiedzUsuńchciałam dać jeszcze jedną, ale w niedzielę wybuchłam emocjonalnie i jakoś nie miałam siły. ale do niedzieli muszę ją wystawić, bo wyjeżdżam do krakowa, a jeśli obsunie mi się to na wyjazd, obsunie mi się też kolejna. :<
OdpowiedzUsuńja jestem zażenowana tym, co widzę. i nie wiem, nie zauważam, żebyśmy mieli drastycznie mniej zgłoszeń jak na ten okres. a przynajmniej nie na tyle, żeby każda oceniająca nie miała choć jednej oceny. ale ja może jak zwykle zrzędzę. ja ponoć ciągle zrzędzę.
mniejsza ilość zgłoszeń jest, moim zdaniem, spowodowana tym, że teraz dużo osób jeździ na wycieczki, poprawia oceny i zabiega o miejsce w nowych szkołach. poza tym to jest ten pierwszy bum, kiedy jest ciepło, a my jesteśmy zmęczeni. dlatego teraz nawet jeśli ludzie mają czas, to wolą się polenić w cieple lub spotkać się ze znajomymi, lub PÓJŚĆ SPAĆ!
dzień dziecka jak cholera. zła maniera mnie dziś zżera. oh aż dusza we mnie obumiera.
A ja korzystając z okazji chciałam serdecznie opieprzyć Was moje kochania za NIEUZUPEŁNIANIE WYRÓŻNIONYCH. Bo kurczę, to nie jest tak, że to jedna osoba uzupełnia, ale kurde WSZYSTKIE. I tutaj chciałabym pozdrowić Bukę i Magdę, które posiadają nieuzupełnione blogi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i najlepszego z okazji dnia dziecka.
Drzewko, to już rok? ech... szybko zleciało.
OdpowiedzUsuńtrzymajcie się, dzieciaczki :)
Wyróżnione - uzupełnione.
OdpowiedzUsuńTak... To już rok, irysiu. :)
OdpowiedzUsuńSprawa wyróżnionych jest dla mnie dosyć śmieszna, bo może nie wszyscy pamiętają albo w ogóle nie wiedzą, ale były w SiS-ie czasy, kiedy WSZYSTKIE blogi się księgowało na podstronie, ocenione od 6 do 1. Ponadto trzeba było się wylogować z konta, na którym pisało się oceny, po czym zalogować na podstronę. Rozumiem, że mogło się wtedy nie chcieć, można było liczyć, że koleżanka nas wyręczy. A teraz macie tak cholernie wygodnie w porównaniu z tym, wystarczy wejść w edycję stron – bez zmieniania konta i bez niewygodnej onetowej formy linków – wpisać, co trzeba, zalinkować… i już.
Może to błąd w nieprecyzyjności regulaminu i trzeba jasno napisać, że każdy zajmuje się swoimi własnymi wyróżnionymi?
(To dobrze, Buko, ale na przyszłość pamiętaj o tym od razu!)
Mówiąc o "minionych czasach SiS-u" czuję się taka stara... :P
OdpowiedzUsuńPamiętam to, pamiętam to! Jeszcze z perspektywy ocenianej, nie oceniającej ;D
OdpowiedzUsuńBędę, obiecuję.
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, wyleciało mi to z głowy. Obiecuję poprawę.
OdpowiedzUsuń@ smirek: Z tą ilością ocen bym nie panikowała, żadnej nie mam ja, Kanako i Barb. Ja jestem na urlopie, Kanako – zadziałała na swoją niekorzyść, fakt, niedobrze jest na etapie obserwacji od razu zacząć od spóźniania się z oceną… To jednak stanowczo za mało, żeby kogokolwiek przekreślać; osobiście mam nadzieję, że brak pośpiechu wynika z chęci napisania starannej, wysokiej jakości oceny. Barb tu nie widać, ale skoro zadeklarowała powrót z urlopu, to pewnie jest w trakcie oceny i niedługo coś opublikuje. W każdym razie, nie ma żadnego drugiego bloga, który czekałby na ocenę, więc nie jest źle.
OdpowiedzUsuńReszta ma tę "chociaż jedną" ocenę, więc rozumiem, że nie zalicza się do tej krytycznej części komentarza.
@ Buka: Natomiast czuję się zobowiązana przypomnieć Buce, że jako oceniająca pamiętników powinna mieć CZTERY OCENY MIESIĘCZNIE. Nie jestem jakąś heterą, żeby czepiać się każdej jednej ocenki w każdym miesiącu, zwłaszcza że każdemu może zdarzyć się gorszy czas, mi też zdarzał się nie raz, no ALE... W zeszłym miesiącu nie napisałaś nic i nie wyjaśniłaś tego ani jednym słowem, chociaż pytałam wprost. (Przeczytaj jeszcze raz podsumowanie kwietniowe...) Wcześniej jechałaś głównie na dwóch ocenach, nie wiem, kiedy ostatnio było u Ciebie chociaż w przybliżeniu 4 (mówiąc "przybliżenie", mam na myśli co najmniej 3 oceny). Wybacz, ale jest zasadnicza różnica w czasie, który poświęca się na opowiadanie i tym, który zajmuje pamiętnik. Różnica w tym, ile trzeba przeczytać, ile aspektów trzeba przeanalizować i wreszcie, ile napisać. Dlatego ta jedna ocena, będąca dodatkowo jedną oceną na dwa miesiące, prezentuje się nader żałośnie.
Jest mi bardzo przykro, bo mam wrażenie, że od dłuższego czasu olewasz ocenialnię i mnie poniekąd, ignorując moje pytania i nie próbując nawet usprawiedliwić nieobecności...
Nie odbieraj tego jako atak, po prostu czuję, że najwyższa pora wyjaśnić sobie pewne kwestie.
Przepraszam, Drzewo. Jeżeli w tym miesiącu nie napiszę, ile trzeba bądź nie ocenię wszystkich blogów z mojej kolejki, odejdę. Są rzeczy, na które nie mam wpływu, a jeżeli będą mi one aż tak bardzo utrudniać ocenianie, to nie ma sensu psuć tutaj statystyk.
OdpowiedzUsuńNie chodzi o psucie statystyk, Buczko! :< Chodzi między innymi o sprawiedliwość, bo to byłoby nie fair wobec innych, gdybym nie zwróciła Ci uwagi, ale przede wszystkim: o rozmowę, a właściwie jej brak. Nie musisz mi się zwierzać z jakichś osobistych spraw, ale na pewno odebrałabym to inaczej, gdybyś uprzedziła, że masz jakieś problemy, że być może będziesz potrzebować urlopu... Zrozumiałabym, a poza tym nie miałabym tego przykrego wrażenia, że Ci nie zależy, że Cię nie obchodzimy. Zwyczajnie ludzka komunikacja, która wiele zmienia. Rozumiesz?
OdpowiedzUsuńWiem, Drzewko. Ale zapewniam Cię, że to nie tak, iż Szczere mnie nie obchodzą. Staram się zaglądać tutaj w każdej wolnej chwili, być na bieżąco. I czuję się naprawdę okropnie z tym, jak mało z siebie ostatnio daję.
OdpowiedzUsuńCo nie zmienia faktu, że Magda nadal nie uzupełniła wyróżnianych [http://szczere-i-sprawiedliwe.blogspot.com/2012/04/816-wwwdeidara-tsudoblogonetpl.html]
OdpowiedzUsuńto dlatego, że chwilowo nie żyję, bo nie mam czasu. Jak już jestem w internecie, to przez telefon, a z niego ciężko jest się logować na cokolwiek.
OdpowiedzUsuńMagda