Ja też jakoś sobie tego nie wyobrażam. Fakt, że dobrze by było mieć więcej osób w ekipie i dlatego wciąż prowadzimy rekrutację, ale takie łączenie się z kimś chyba nie wyszłoby nam na dobre. Każda ocenialnia ma jakieś swoje zasady, przyzwyczajenia i chyba nie ma potrzeby ich mieszać.
ja osobiscie jestem przeciwko takiemu rozwiazaniu, nie wiem, jak Agnes. jestem przywiazana do sisu jako takiego i nie wyobrazam sobie pracowac po takiej zmianie. btw, kto jestes, anonimie?
nie ma polskich znakow, bo pisze z telefonu. Magda
Byłam chora. We wtorek zaczęłam brać antybiotyk i tak właśnie dzisiaj rzeczywiście się obudziłam. xD A i tak po 9 godzinach snu ucięłam sobie jeszcze półtoragodzinną drzemkę. xD Ale zaraz wychodzę na masaż a potem na rehabilitacje, więc muszę być zwarta i gotowa. A to, co wypluwam z okolic okołooskrzelowopłucnych mnie co najmniej obrzydza.
Było pić wódkę z pieprzem xD Ja jak się zawzięłam to ani brat, ani matka nie zdołali mnie zarazić. A z dwojga złego lepiej wypluwać obrzydliwe rzeczy niż być zmuszonym do ich połykania.
I jak zwykle ja jestem ta zła! D: Byłam na tym masażu i w sumie jakiś niezły shit z tego. Babka się na mnie zdenerwowała, że gdy wsadzała mi rękę pod kark, gdy leżałam na plecach, to ja odruchowo podnosiłam głowę. No i masowała jakoś tak z wierzchu. :< Ale potem Oskar mnie nastawił. :3 I nawet mi powiedział, że jestem biedna z tym kaszlem. :3
Że sobie dopowiadam! O, widzisz, znów to zrobiłam. xD Ja lubię być dotykana tam, gdzie im pozwolę. Póki to kontroluję to jest dobrze. A jak mi się porządnie gruchnie kością, omrrr. Ludzie mi mówio, że jo powinno pójść na mosoż tojski. Oskar jest moim fizjorehabilitantem. :3 I on właśnie mi chrupie.
a ja się dzisiaj sama wychrupałam :< nasypało śniegu, a ja mądrze założyłam koturny i na placu słonecznym (znaczy on się tak nie nazywa, nazywam go tak w opowiadaniach) zaliczyłam bliższy kontakt z popeerelowskimi płytami, którymi jest wyłożony :<
Dziewczyny, a wy nie chcecie się połączyć z inną ocenialnią tak jak zrobiła to Kompania i Ława?
OdpowiedzUsuńJa też jakoś sobie tego nie wyobrażam. Fakt, że dobrze by było mieć więcej osób w ekipie i dlatego wciąż prowadzimy rekrutację, ale takie łączenie się z kimś chyba nie wyszłoby nam na dobre. Każda ocenialnia ma jakieś swoje zasady, przyzwyczajenia i chyba nie ma potrzeby ich mieszać.
Usuńja osobiscie jestem przeciwko takiemu rozwiazaniu, nie wiem, jak Agnes. jestem przywiazana do sisu jako takiego i nie wyobrazam sobie pracowac po takiej zmianie.
OdpowiedzUsuńbtw, kto jestes, anonimie?
nie ma polskich znakow, bo pisze z telefonu.
Magda
Tak cicho teraz w tych komentarzach, że aż smutno.
OdpowiedzUsuńPowstałam z martwych!
Usuńja prawie. niemalże skończyłam pracę maturalną, a jeszcze wisi nade mną matma. dużo matmy.
Usuńco tam słychać, smirku? :)
Byłam chora. We wtorek zaczęłam brać antybiotyk i tak właśnie dzisiaj rzeczywiście się obudziłam. xD A i tak po 9 godzinach snu ucięłam sobie jeszcze półtoragodzinną drzemkę. xD Ale zaraz wychodzę na masaż a potem na rehabilitacje, więc muszę być zwarta i gotowa. A to, co wypluwam z okolic okołooskrzelowopłucnych mnie co najmniej obrzydza.
UsuńByło pić wódkę z pieprzem xD
UsuńJa jak się zawzięłam to ani brat, ani matka nie zdołali mnie zarazić.
A z dwojga złego lepiej wypluwać obrzydliwe rzeczy niż być zmuszonym do ich połykania.
Jezu Magda, jakie Ty obrzydliwe rzeczy musisz połykać?! xD
UsuńA czy ja mówię,że muszę? Tak sobie rzuciłam, a co Ty sobie dopowiedziałaś to ja już za to nie odpowiadam :D
UsuńI jak zwykle ja jestem ta zła! D:
UsuńByłam na tym masażu i w sumie jakiś niezły shit z tego. Babka się na mnie zdenerwowała, że gdy wsadzała mi rękę pod kark, gdy leżałam na plecach, to ja odruchowo podnosiłam głowę. No i masowała jakoś tak z wierzchu. :< Ale potem Oskar mnie nastawił. :3 I nawet mi powiedział, że jestem biedna z tym kaszlem. :3
jaka zła, w którym momencie powiedziałam, że jesteś zła?
Usuńboru, ja to bym się nie dała tak macać po plecach obcym ludziom. w ogóle nie lubię być tykana przez obcych ludzi.
właściwie kim jest Oskar...?
Że sobie dopowiadam! O, widzisz, znów to zrobiłam. xD
UsuńJa lubię być dotykana tam, gdzie im pozwolę. Póki to kontroluję to jest dobrze. A jak mi się porządnie gruchnie kością, omrrr. Ludzie mi mówio, że jo powinno pójść na mosoż tojski.
Oskar jest moim fizjorehabilitantem. :3 I on właśnie mi chrupie.
podzielam miłość do chrupiących kości!
Usuńa ja się dzisiaj sama wychrupałam :< nasypało śniegu, a ja mądrze założyłam koturny i na placu słonecznym (znaczy on się tak nie nazywa, nazywam go tak w opowiadaniach) zaliczyłam bliższy kontakt z popeerelowskimi płytami, którymi jest wyłożony :<
Usuńdostałam dzisiaj drugi antybiotyk *ryczy* gdzie so moje zaliczenia?!
Usuńnie ma i nie będzie.
UsuńPowiadamiam, że zmieniłam adres swojego bloga z: nastoletni-bunt.blogspot.com na: Kolorowe-spinki.blogspot.com
OdpowiedzUsuńJestem w kolejce u Magdy.. Mam nadzieję, że to nie kłopot?
spokojnie, zaden klopot. jak tylko bede zalogowana, zmienie adres w kolejce.
OdpowiedzUsuńMagda (znow piszaca z telefonu)