poniedziałek, 19 sierpnia 2013

[921] www.piwnicamarii.blogspot.com

Jakieś takie krótkie blogi trafiają mi się ostatnio. Przypadek? Nie sądzę.
Lum ocenia Piwnicę Marii. I to jest najkrótsza ocena w życiu. No bo co tu oceniać, jak dobre?

Pierwsze wrażenie i dodatki — 6/15

Adres chwytliwy, beleczka chwytliwa, nie mam się czego czepić. Nagłówek rysunkowy, jakość kiepska — a szkoda (zapisywanie obrazków w formacie .jpg nie jest zbyt dobrym pomysłem, lepszej jakości byłby obraz zapisany w formacie .png). Nie komponuje się on z tłem wewnętrznym, które powinno być lekko ciemniejsze, żeby różnica nie była tak boleśnie widoczna. Tło zewnętrzne nie pasuje, proponowałabym coś ciemniejszego i bardziej w stronę szarości lub brudnej zieleni. 
Rodzaj czcionki w treści zbyt wali prostotą po oczach, biorąc pod uwagę to, że w tytule posta i na nagłówku mamy coś skrajnie odmiennego. Chociażby tnr pasowałby lepiej, nie byłoby też miliarda różnych krojów czcionek na blogu - inny w tytułach, w treści postów i w gadżetach. 
Blog ciągnie się w dół niemalże w nieskończoność. Ogranicz liczbę postów do jednego lub po prostu zwijaj je przy użyciu tego magicznego guziczka z przerwaną kartką. Ogólnie nie jest źle, ale trzeba jeszcze trochę popracować nad wyglądem.

W dodatkach burdel niesamowity. Nasz banner wywal gdzieś na dół, dobierz do wyglądu bloga inny lub zamień go w link, bo oczy bolą od tego niebieskiego. Statystyka do wywalenia, po co Ci to diabelstwo? Twój opis upakowałabym w jakąś podstronę, bo przy swojej długości wygląda cholernie nieestetycznie, taki ściśnięty w tej klaustrofobicznej kolumnie. Kilka słów o Twojej twórczości (jakich tematów dotyka, jakich narzędzi używasz, rysując, gdzie obrabiasz komiksy i tak dalej) również nie zaszkodziłoby. A, jeszcze co do opisu: na początku zdania powinna stać wielka litera, tak tylko przypominam.


Treść i poprawność — 39/45
Zapakuję Cię w kryteria pamiętnikowe, co Ty na to?
Sposób przekazu myśli (10/10)
Jest bardzo płynny, plastyczny i ciekawy. Nie zasypujesz nas masą opisów, jest ich tyle, ile być powinno: niewiele. Tematy, które podejmujesz, dotyczą głównie Twojego życia, paradoksów z nim związanych, śmiesznych historii i Twoich znajomych. Najważniejsze, że nie narzekasz w kółko na swój los i to, co tworzysz, faktycznie jest zabawne. Niewątpliwie umiesz rysować i pokazać swoją rzeczywistość z przymrużeniem oka. Co mogę Ci zatem poradzić? Twórz dłuższe historyjki z większą ilością postaci. Jeśli zaś chodzi o te nieliczne opisy, staraj się nie skakać tak od tematu do tematu, co było szczególnie widoczne, kiedy pisałaś o Krakonie.

Styl (5/5) 
Przyjemny, nieprzytłaczający, naprawdę nie mam żadnych uwag. 

Język (5/5) 
Prosty, ale bardzo oryginalny, jeśli jest to dobrym określeniem. Masz duży zasób słów i świetnie potrafisz to wykorzystać. Również w komiksach dobrze operujesz słowem, a i wypowiedzi bohaterów nie psują całości, jak to się dzieje w przypadku kilku komiksów, gdzie postaciom powinno zabronić się otwierania gęby.

Za zaciekawienie czytelnika dostaniesz również maksymalną ilość punktów (4/4), bo ciężko się od tego oderwać, co zdarza mi się bardzo rzadko. Zresztą myślę, że nie tylko dla mnie jest on tak interesujący. Jeśli chodzi o oryginalność (6/8), zawsze możesz wymyślić coś jeszcze, nie ograniczaj się scenami ze swojego życia, może spróbuj stworzyć jakąś serię komiksów, jakąś dłuższą historię, co Ty na to? Takich krótkich pierdołek jest w internetach pełno.


Dodatkowe punkty za najlepsze posty (4/8)

Granice między przodem, a tyłem(...), Każde uzasadnienie(...), Wakacyjna wegetacja, Jedzenie może być(...).

Na koniec zajmijmy się poprawnością  5/5. Błędów w zasadzie nie masz. Ogranicz tylko ilość emotikon, zwracaj uwagę na przecinki i literówki. I to by było na tyle.


Dodatkowe punkty (5/5)
A proszę.

Łączna ilość punktów: 50/65
Ocena: bardzo dobra
Omamusiu, wystawiłam piątkę!


Pozdrawiam, lum.


PS Co za nieprzyzwoicie krótka ocena. Ale tam serio nie ma, czego oceniać. To jest za dobre. I ma za mało treści. Ach, ależ mam wyrzuty!
PS 2 Częstujcie się! 
PS 3 Podziękujmy smirusiowi za sprawdzenie i dopisanie tego i owego do oceny (tak, nudziło jej się) oraz mi za sprawdzenie tego, co podopisywała (kup se alta świrze! :*) (smirek: a Ty se poczekaj, aż przynajmniej skończę sprawdzać, a nie *.* widać, że formatu nie ma w połowie oceny, a Ty publikujesz!)

47 komentarzy:

  1. Hej, tu jedna z autorek a-little-big-change.blogspot.com, chciałam poinformować o zmianie adresu gg, który teraz jest aktualny, a o to on: 47642151

    Przepraszam za zamieszanie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Yay nie wiedziałam, że dostanę ocenę tak szybko :3 założę osobnego bloga mojemu ego. Skomentuję i wytłumaczę się ze wszystkiego co uczyniłam źle:

    Co do szablonu...to jest mój pierwszy blog na blogspot'cie i kompletnie pogubiłam się w ustawieniach wyglądu, bo na onet'cie było to (dawniej) łatwiejsze. Otworzyłam random'ową stronę, która tłumaczyła jak zrobić sobie szablon i robiłam wszystko jak we wskazówkach, po czym jak wielkość nagłówka się zgrała z resztą uznałam, że nie mogę już nic ruszać, bo zepsuję. Jpg faktycznie mi zniszczył nagłówek i pierwsze komiksy także, doprowadziło mnie to do szybkiej konkluzji, że ten format jest dobry tylko do zapisywania zdjęć półnagich dziewczyn, by pasowały na tapetę w motoroli przeciętnego dresa. Jeszcze tego nie naprawiłam, ale wszystko późniejsze zapisane jest w bmp albo png :c
    Tłem się miałam zająć, ale muszę najpierw zwiększyć rozmiar nagłówka, by móc rozszerzyć kolumnę z boku i fokle trudne rzeczy D: Swoją drogą połączenie kolorów szaryxczerwony i szaryxciemnoturkusowy zawsze mi się bardzo podobało. Moje serce rozdziera rozpacz. Jak to nie pasuje :C Dobrze ze ubieram się w ciemne dżinsy i czarne podkoszulki, bo wszędzie czają się na mnie pułapki kolorystyczne XD''
    Czcionki są wzięte z szablonu startowego, tylko tytuły postów zmieniłam, bo się czułam taka cwana, że wiem jak XD Prostota mi nie przeszkadzała, bo bałam się przerostu formy nad treścią D:

    "Blog ciągnie się w dół niemalże w nieskończoność."
    Mam na to jedną odpowiedź ale popracuję nad tym! XD

    Burdel w dodatkach mam, bo jeszcze nie wiem jak się robi podstrony. Chciałam nawet zrobić podstronę z filmikami na yt, które polecam, ale założyłam na to osobnego bloga, bo się pogubiłam XDD
    Statystyka jest dobra, lubię na nią patrzeć @_@

    Jakiś wstęp do bloga muszę zrobić, tylko blog ma 2 miesiące i nie zdążyłam, bo w sumie nie miałam do czego skoro niczego prawie na nim nie ma. Zawrę w tym coś o twórczości i poklepię po plecach zagubione w internecie dusze.
    Co do opisu 'o mnie' to myślałam, że początkiem zdania jest ''Maria..'' więc zaczęłam pisać z małej. Eh XD'''

    Co do oryginalności, to w sumie nie chcę się ograniczać z niczym. Po prostu wolę uniknąć pisania czegoś na czym się nie znam. Nie jestem dobra w wymyślaniu opowiadań, ale jak już jakieś wymyślę, to na pewno je zamieszczę. I będzie miało pierdyliard rozdziałów, opisów i wszystkiego, z rozmachem. >o< Tajtus ma mi wysłać swoje opowiadania, więc jak będą dobre to je zamieszczę. Seria komiksów będzie, na pewno, kiedyśtam. Kiedyśtam wszystko będzie, żeby czytelnicy wiedzieli, że mam gest. Kiedyśtam nawet będę miała czytelników! >3<
    Chyba to wszystko D: Tak krótka ocena, że nawet nie mogę zaspamować w komentarzach XD Dziękuję za poświęcenie. Nie mam prawie w ogóle komentarzy, więc nie miałam pojęcia jaka jest opinia ludzi spoza kręgu znajomych :3

    Btw. LIPOPROTEINY? SERIO? T_T skończyłam dopiero czytać pierwszy tom biologii z operonu wczoraj, do lipoprotein i błony półprzepuszczalnej jeszcze nie doszłam, a o ewolucjonizmie nie chcę myśleć :CCC Operon wbija w moją ambicje małe szpileczki z każdym nowo rozpoczętym wątkiem, nie od akapitu. ._. polecam Pazdro i pazdrawiam ;_;

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam nadzieję, że mój komentarz nie przyćmi notki, bo się trochę rozpisałam XDD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hue. Twój komć ma długość ocenki. Huehuehue. A to ci dopiero niespodzianka.

      Usuń
    2. Hue, spróbuj pisać dłużej na temat komiksu, który jest całkowicie dobry. Lepiej chyba być konkretnym, niż specjalnie rozciągać i owijać w bawełnę. Huehuehue. Chyba, że liczy się długość, nie jakość hue.

      Usuń
    3. Ty pacz, coś podobnego Oset pisze na Konkretnych właśnie :3

      Usuń
    4. A to pocisk miał być czy co, bo chyba nie rozumiem. :]

      Usuń
    5. A nic. Takie tam stwierdzenie. Nowa moda w internecie chyba...

      Usuń
    6. Na co? Ja nie wiem, nie szlajam się po blogosferze, chyba że smirek zaspamuje całą sisową grupę na fb i czasem wpadnę coś przeczytać, ale tak to nie zdarza mi się, więc mój czujnik hejtu działa mniej sprawnie. :C

      Usuń
    7. Tak nawiasem to oset tłumaczyła się ze stronicowej oceny OPOWIADANIA a lum z oceny miesięcznego bloga, no chyba jest lekka różnica. Poza tym, jak już wspomniała liczy się treść a nie długość - a treści, co się na szczerych rzadko zdarza, jest trochę. Elo.

      Usuń
  4. Daj spokój z biologią, jak dojdziesz do fotosyntezy, oddychania komórkowego i całego metabolizmu, to dopiero będziesz żałowała, że żyjesz. :D operon jest spoko, teraz pieprzę się z "anatomią" Hosera i mam ochotę biczować się tą książką po plecach, to jest tak szczegółowe, że ja nie wiem, mam wrażenie, że neurony mi się blokują od nadmiaru informacji.
    Strony robi się tak, że na pasku edycji bloga, tego z linkami do statystyki, ustawień etc po lewej masz link do "strony". Wbijasz, klikasz dodaj, potem wpisujesz co ma być i tadaaaam! Wyższa filozofia! :D

    No wiem, że ocena krótka, ale ach, najchętniej skopiowała bym 500 razy "omg ale super!", zasadziła piątala i na tym skończyła :3

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie no ja teraz idę do maturalnej dopiero, więc optymistycznie uznałam, że nauczę się 2 lat biologii w wakacje. Przerosło mnie to i założyłam sobie bloga, by zająć się czymś innym XD

    Czym jest ogarnięcie stron na bloga, przy metabolizmie i fotosyntezie ;_; Operon nawet do biczowania po plecach się nie nadaje. Kiedyś będę tak mądra, że sama sobie napiszę książkę do biologii i zrobię do niej ładne ilustracje. Nikt mnie nie powstrzyma! Ale na razie... koty w internecie się same nie przejrzą @_@

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też idę do maturalnej :D ja miałam się nauczyć do olimpiady w wakacje, ale wiesz, blogi same się nie ocenią.
      To zamiast kuć teorię zakup sobie zbiory Witowskiego i najpierw poczytaj konkretny dział a potem zadanka, najlepsza nauka, dla mnie w każdym razie. :D

      Usuń
    2. Mam witosa, ale nie potrafię się do niego przekonać, bo niektóre zadania choćby się różniły synonimem w poleceniu to i tak daje, i przez to czasami 10 razy pod rząd robi się to samo. Zawsze jestem wykończona psychicznie i chce mi się rzygać. XDD Nie wiem, preferuję chemię, ale jakoś przebrnę przez to, nie mam wyjścia XD

      Usuń
  6. Lum, nie jest źle! Ale wydaje mi się, że gdybyś się troszkę postarała, to napisałabyś jeszcze krótszą ocenkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Następnym razem bardziej się przyłożę.

      Usuń
    2. *z miną znawcy* Stanowczo za mało jest o szablonie.

      Usuń
    3. Cholercia, to może następnym razem w ogóle napiszę tylko o szablonie, co Ty na to?

      PS jeśli to blog graficzny to nie uważasz, że jednak za dużo o szablonie? Skoro graficzny to najważniejsze są długie opisy swojego dnia, powinnam jej za to upitrolić co najmniej z 20 punktów. :c

      Usuń
    4. Pragnę zauważyć, że poprawiłam nagłówek i tło wewnętrzne. Teraz jest takie full HD : D

      Usuń
    5. Jak tylko dotrę do domu to pędzę oglądać! :D

      Co do Witosa to faktycznie, ale to nawet lepiej, bo widać, że pytania się powtarzają, czyli jest jakaś szansa! Ja wlasnie wolę biolkę. Chemia też jest spoko, ale jednak bio to moja miłość. Też medycyna czy jakiś inny kierunek? ;>

      Usuń
  7. Ech, nie wiem, czy została udzielona mi odpowiedź, ale zapomniałam, pod którą oceną pytałam XD
    Spytam znów - to co, lum, podejmiesz się oceny mojego bloga? Bo jeśli nie, to o ocenę prosiłabym Agnes.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiedz mi jaka tematyka jeszcze. :D i ile ma rozdziałów.

      Usuń
    2. FF potterowski o nowym pokoleniu, ponoć "nieszablonowy", ale co ja tam wiem :D Rozdziałów VI, VII się pisze.

      nott.

      Usuń
    3. Dzięki!

      nott.

      Usuń
    4. To wpisz się jeszcze raz w zgłoszenia dla czystej formalności, o ile to nie problem. I napisz mniej więcej datę pierwszego zgłoszenia, żebym Cię nie władowała na koniec kolejki (chociaż wali mnie kolejka i oceniam według aktualnej weny :D)

      Usuń
    5. W wolnej kolejce jestem, zgłoszenie bodajże z 13.06. Ale jeśli w jakiś sposób ma to ułatwić, to no problemo, dodam zgłoszenie znowu :D

      Usuń
    6. Nie, to spoko, jak się dostanę do komputera to Cię dodam.

      Usuń
  8. Lum, kochanie, może zwinęłybyście tą ostatnią ocenę, bo tak jakoś dziwnie wygląda to na głównej. xoxo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. TĄ oceną mogę Cię udusić, ale TĘ ocenę z przyjemnością zwinę. :)

      Usuń
    2. Oj, Lum. Ty i te twoje przemiłe oblicze :P

      Usuń
    3. Eno, dzisiaj jestem wyjątkowo miła, nie kazałam Ci iść mieć życie towarzyskie!

      Usuń
    4. Bo nie każdy anonim jest tym jednym, na którego się uwzięłaś. A ja tylko uprzejmie poprosiłam. xoxo

      Usuń
    5. A ja uprzejmie zwróciłam Ci uwagę na różnicę między tą a tę. :) i nie ma problemu, nie zwróciłam uwagi na brak zwinięcia, więc dziękuję za przypomnienie. Ja na nikogo się nie uwzięłam. Fakt faktem, wolę rozmawiać z ludźmi, którzy podpiszą się chociaż inicjałami, ale jeśli ktoś mnie szanuje, to nie urwę mu głowy tylko dlatego, że nie raczył się podpisać.

      Usuń
    6. Dzięki wielkie za wskazanie błędu, o tej porze człowiekowi zmęczonemu już się zdarzyć takowe mogą. A skoro tak bardzo nie lubisz gadać z anonimami to proszę bardzo. xoxo SS :P

      Usuń
    7. Błędy błędami, gorzej jak mi się post zwinąć nie chce. A na pomoc Magdy czy Agnes nie mam co liczyć, bo one od soboty wiksują beze mnie. :c

      Usuń
    8. Bo nie chciałaś do nas przyjechać, więc teraz żałuj. Poza tym nie jesteśmy na pustyni i kontakt ze światem mamy. ;p

      Usuń
    9. Ja chcę, to moja matka twierdzi, że traktuję dom jak hotel i nie będę jechała bóg wie gdzie się alkoholizować znowu (jakbym, kurde, jeździła w tym celu bóg wie gdzie średnio co trzy dni; poza tym co za alkoholizacja, to że smirek jest pijakiem, który potrafi chlać na środku miasta, to nie znaczy, że wszyscy moi internetowi znajomi tacy są, kurde blade!).
      No widzę jaki kontakt! Od tygodnia wszystko aktualizuję ja. :D

      Usuń
    10. W ogóle to oceny pisać, a nie kurde blade. :D

      Usuń
    11. no, my wcale nie pijemy tak dużo (w sumie dziwne).
      a że nie aktualizujemy to nie znaczy, że nie mamy kontaktu, po prostu mamy ciekawsze zajęcia ;p

      Usuń
    12. Aga wytrwale męczy opko, więc się nie czepiaj (tak, przemilczę kwestię swojego nicniechcenia xD)

      Usuń
    13. Poza tym mam przed sobą 20 godzin w pociągach, więc z nudów napiszę kilka ocen. Chyba że mnie dorwą dresiarze. Smirek coś o tym wie.

      Usuń
    14. Mówiłam, że boję się jechać przez Łódź, bo mi wpieprzo i okradno (jezu to brzmi jak tam mordowali każdego przyjezdnego; z tego co słyszałam to tylko ślązaków, jestem w grupie ryzyka :<), to mnie żadna nie słuchała, pewnie! Smirusia dopadły drechy? ;o

      Usuń
    15. nie dopadły i nie w łodzi xD

      Usuń
  9. Ja tak tylko się zastanawiam za co przyznane są dodatkowe punkty. Przydałoby się jakieś uzasadnienie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Jeśli blog jako całość jest dobry i widać, że autor się stara - daję maksa. W innych przypadkach wyszczególniam - zwróć uwagę na poprzednie oceny.

    OdpowiedzUsuń