czwartek, 20 czerwca 2013

Rady dla bloga www.wierszezelpin.blogspot.com

Przykro mi, ale nie jestem w stanie ocenić waszego bloga. Z poezją ma on niewiele wspólnego, z prozą i poprawnością też, ale przede wszystkim nie wiecie nic o wierszach. Nie chcę was jednak zostawiać bez niczego. Czekaliście na ocenę więc postanowiłam dać wam kilka rad. Oceniłam już wygląd i dodatki, dlatego udostępniam wam część oceny, którą byłam w stanie napisać.





Pierwsze wrażenie (2/15)

Widząc adres jestem zaciekawiona, bo wierszy jeszcze nie miałam okazji oceniać. Adres od razu mówi, z czym będziemy mieć do czynienia, ale nie jest zbyt oryginalny. Skoro to poezja, może i jakiś bardziej poetycki adres by się przydał.  Jeżeli chodzi o belkę, proponuję jednak wstawić spację po „wiersze”. W adresie jej nie ma, ale to nie adres i powinniśmy trzymać się zasad poprawności. Brakuje przycinka między „miłosne” i „romantyczne”. Inna sprawa, że te przymiotniki znaczą niemal to samo (bo wątpię, że chodziło o epokę romantyzmu), więc z jednego bym zrezygnowała.
Po wejściu na stronę od razu nasuwa mi się myśl, że przeleciał tędy Diabeł Tasmański i potwornie narozrabiał. A druga myśl jest taka, że autor nienawidzi przecinków. Moja pierwsza rada: zmień nagłówek. Cały akapit tekstu z błędami interpunkcyjnymi, stylistycznie bardzo nie fajny i sprawiający wrażenie, jakby był listą słów kluczowych, wcale nie zachęca. Nie wspomnę nawet o estetyce. A emotki? Błagam, nie tu! Nie na blogu, a już z całą pewnością nie w nagłówku! Zostawmy ten wynalazek komunikatorom, portalom społecznościowym, ewentualnie używajmy ich w komentarzach. A skoro blog jest po polsku, to nie zniekształcajmy tego języka. „Lovciam Cię” brzmi jak tekst dziesięciolatki.
Rozumiem (i chyba każdy, kto tu wszedł też od razu zauważył), że blog jest o tematyce miłosnej. Ale czy walentynkowe serduszka muszą się na mnie tak agresywnie rzucać? Proponuję postawić na jednolite tło, serduszkowe obrazki z postów wyrzucić (możesz dla niech stworzyć oddzielną galerię – nie musisz się ich od razu całkiem pozbywać), a motyw serca wykorzystać subtelnie w jakimś ładnym, klimatycznym nagłówku.
W postach masz wszystkie kroje, rozmiary i kolory czcionek. W tym przypadku im mniej, tym lepiej. Proponuję ujednolicić czcionkę, wybrać ładny, pasujący do szablonu kolor.
Przejdę teraz do dodatków, czyli wszystkiego tego, co nie jest bezpośrednio treścią bloga, ale się na nim znajduje. Pierwsze, co rzuca się w oczy i zastanawia, to reklamy. Są tylko trzy, ale duże, rzucające się w oczy. Rozbijają pasek boczny i jeszcze bardziej tworzą efekt bałaganu. A wirtualny zwierzak – cóż, chyba nie mam pytań. Kliknęłam na trzy odnośniki, które wydawały się być kategoriami Twoich postów. Okazały się jednak odnośnikami do reklam, co bardzo mnie rozczarowało. Proponuję to jakoś opisać, skoro już koniecznie musi być zamieszczone na stronie. Dwie ramki z obserwatorami nie są estetyczne. Jak chcesz, żeby zostały, przenieś je na sam dół strony. Zostaw tylko jedną metodę subskrypcji. Wybierz tą, która wydaje ci się najwygodniejsza. Z reszty zrezygnuj! Archiwum jest tym, co powinno znaleźć się na samej górze paska bocznego, żeby czytelnik łatwo i szybko, bez zbędnego przewijania strony, mógł odnaleźć interesujący go wpis. Ankieta to ciekawy pomysł, ale w tym miejscu jest mało widoczna. Proponuję przenieść ją wyżej. Dół strony to dobre miejsce dla etykiet. Tam nie psują całości szablonu. Natomiast kontakt powinien znaleźć się gdzieś w pobliżu subskrypcji. Brakuje mi krótkiej notatki o tym, kto pisze bloga i dlaczego. O tym, że autorów jest dwóch, dowiedziałam się z danych kontaktowych. Warto się nad tym zastanowić.

Adres 1/2
Tytuł 0,5/2
Nagłówek/ szablon 0/2
Czcionka 0/2
Ogólne wrażenie 0/2
Dodatki (0,5/5)

Jeżeli chodzi o treść, jak już pisałam, nie jestem w stanie jej ocenić. Za dużo jest do poprawy i nawet nie wiem, od czego zacząć, żeby to wszystko miało ręce i nogi.  Mogę jednak coś z siebie wykrzesać. Chciałam pochwalić was za pomysł. Pisanie do siebie wierszy stanowi ciekawe nawiązanie do literatury epistolarnej. Niestety poza koncepcją nie mogę pochwalić nic innego. Postarajcie się poczytać trochę o poezji od strony teoretycznej. Ważna jest struktura wiersza, środki stylistyczne. Utwory nie muszą być długie. Lepiej zaczynać od krótkich form i na nich szkolić swój warsztat. Postarajcie się, aby w jednym wierszu ujęta była jedna myśl przewodnia, koncepcja. Obecnie w waszej twórczości jest dużo tekstu i chaosu, a mało przekazu. W poezji każde słowo powinno mieć znaczenie, powinno być odpowiednio dobrane, przemyślane. Niedopuszczalne są emotikony! O miłości można pisać i można pisać pięknie, ale to drugie jest nie lada wyzwaniem. Życzę powodzenia w prowadzeniu bloga. Szkolcie warsztat, czytajcie dużo wierszy, a będzie dobrze.

9 komentarzy:

  1. Pół oceny...? o.O
    Aga, ja Cię doskonale rozumiem, ale naprawdę nie mam pomysłu, jak zatytułować Twój tekst. Nie jest to do końca odmowa, w końcu o treści też coś napisałaś, może zatytułuj to jak normalną ocenę? W ten sposób wygląda to niespecjalnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie nie wiem co z tym zrobić. Oceną to nie jest, odmową też... jak wymyślę coś sensownego, to zmienię tytuł.

      Usuń
  2. tak, teraz jest w porzadku :)
    Magda

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedy oceny Tomka?

    OdpowiedzUsuń
  4. Ta ocena nie za bardzo mi sie podobala i raczej nie zrozumialem jej tak dobrze jak ocene Magdy o moim blogu o samochodach. czytam ja 3raz i jedyne co zrozumialem to przecinki, emotikony i polskie znaki. emotikony mi sie bardzo podobaja raczej nie zamierzam ich usunac. Przecinki i polskie znaki wytlumaczylem czemu ich nie daje w ocenie pod (autozelpin...). Slowa w tylule milosne i romantyczne choc sa podobne sa specjalnie aby bylo wiecej slow kluczowych. reklamy sa takie same jak na "auto zelpin". Skoro tam Magda ocenila je dobrze to jak one moga tu przeszkadzac? 3odnosniki specjalnie maja dawac wrazenie ze sa odnosnikami do innych moich wierszy a tak naprawde to reklama z ktorej mam najwiecej klikniec. Archiwum specjalnie jest na dole aby czytelnik mogl przewinac na dul i zobaczyc wiecej postow, co zachecilo by go do dalszego czytania. a ankieta jest zbednym dodatkiem ktory tez uwazam ze powinien byc na samym dole a nie na gorze. Jak by sie dalo to wolal bym zeby drugi raz to Magda ocenila. Bo jakos przyjemniejsza byla i bardziej zrozumiala.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z reklamami jest taka rzecz, że na blogu o samochodach były mniej więcej dopasowane tematycznie, czyli wyświetlały mi się reklamy samochodów albo jakichś samochodowych gadżetów (chociaż możliwe, że po prostu tak trafiłam, nie wiem, na jakiej zasadzie to działa ;p). No a do bloga o tematyce miłosnej reklamy faktycznie średnio pasują, w tej kwestii zgadzam się z Agnes.

      W wolnej chwili i jeśli Agnes nie będzie miała nic przeciwko, mogę spróbować dorzucić tu od siebie kilka rad odnośnie treści.

      Usuń
    2. Mam dziwne wrażenie, że nie na treści Ci zależy, a na reklamach. Szkoda, no ale cóż poradzić. Nie mam nic przeciwko reklamom, jeżeli są subtelne, dopasowane tematycznie, nie psują wyglądu. jeżeli jednak wchodzę na bloga i te reklamy atakują mnie z każdej strony, gdzie nie kliknę zostaję do nich przekierowana, to mam wrażenie, że autor bardzo chce, żebym szybko z takiej strony uciekła.

      Możesz lubić emotikony, ale nie używaj ich w wierszach. Widziałeś kiedyś wiersz, w którym emotki pojawiają się w każdym wersie? Ba, widziałeś taki, w którym pojawiają się w ogóle?

      Oceny treści nie ma, bo (polecam czytanie ze zrozumieniem) nie byłam w stanie jej ocenić. Madziu, jeżeli jesteś w stanie, dopisz coś o treści, bo ja chyba nie mam nic do dodania.

      Usuń